W Carlin byłem może 4 razy w tzw "interesach" i za każdym razem zadyma wrzała

Ciekawe i niespokojne miasto.Nie lubie natomiast Ab.Siedziałem tydzień(wypady do Hell Gate),na Isarze jest tam od groma polaków,a co za tym idzie.....hamstwa!Miałem nawet przejścia z Polish Kingdom(chyba nadal nawet niektórzy z tej gildii na mnie polują),bo zatłukłem swoim palem maga który zpkował mi uh makera.Najlepiej się czuję o dziwo w Thais-dużo znajomych,no i Del'Toro w związku z czym często się coś dzieje
