Obejrzałem, potem zacząłem czytać komentarze, i odnoszę wrażenie że oglądałem coś innego niż reszta... Nie powiem żeby to nie wzbudzało żadnych emocji, ale na pewno nie sieje panicznego strachu. Wiadomo, nic nie jest straszne, kiedy z głośników słychać smerfne hity.
Ostatnio edytowany przez Pogromca pk - 01-08-2005 o 12:09.
|