Mam neo, modem sagema od 2-óch lat i jeszcze żadnego z nim problemu nie miałem, potrafi chodzi 24/h i sie nie rozłaczy.
A co do rozłaczania to możliwe że ci kabel od usb za bardzo nie styka i może po sturchasz kompa, ruszasz nim albo co i wtyczka sie luzuje, możliwe jest też że ci sie modem uwalił, jak była burza poszło napoiecie op linii i po modemie ale w tym wypadku to by wogóle chyba już nie wstał.
Jest jeszcze opcja że ktoś coś robi na linii np. jakieś prace pracowników TP albo kiedyś miałem tak jak jeszcze znajomy miał analogową linie że jak do mnie dzwonił to mi rozłaczało modem jak inni dzowinli to bez problemu chodził
Oglnie rzecz biorąc może być cała masa powodów czemu ci sie tak dzieje
