Heh, ja na szczęście nie mam lagów (bardzo żadko mam, a jak mam to znaczy że znowu mi sieć siada

) Od Tibii byłem "uzależniony" przez pewien okres czasu, ale potem sieć zaczęła mi często siadać (czasami nie było 3 miesiące neta

) Więc jak mam neta to się ograniczam do około 5-6 godzin.
Podziwiam ludzi którzy grają na lagach codiennie, ja jak mam laga 4 razy mniejszego niż mój kumpel gram z trudem, a dla niego to nie jest lag
Pozdrawiam.