Tia... co do przepowiedni i końców świata (które się wiążą z przepowiednią o "czarnym papieżu"
-jeden koniec podobno wg. Majów, Egpicjan i innych ma być w 2012
-jakby coś nie wypaliło to drugi ma być w 2025 (to ten po czarnym papieżu)
-a jakby już się kompletnie nic nie udało to w bodajże 3075 ma być następny - tym razem tak orzekł Nostradamus.
Więc po co się sprzeczać o przepowiednie - koniec świata i tak nas dopadnie
