Dzis z kolega poszedlem sobie na mnicha do molts-a
Na poczatek ekipa (w pozniejszym czasie rowniez worrior of the shandow)

drzwi ktore naszczescie nas przepuscily

pierwszy monk moj

i najleprzy hit przy okazji

mnich chyli sie do grobu

Teraz kolej drizzta

Tu sie dowiedzialem z ekolega padl w sali tronowej i stracil bohy
po powrocie z kaz przyszla kolej na mnie neistety na tego juz psozedl 1 uh
