Lekcje religii są jak najbardziej zgodne z konstytucją. Gdyby było to wbrew konstytucji, zapewne jacyś fanatycy ateizmu i zagorzali przeciwnicy wszelkich przejawów religijności zgłosiliby to do trybunału konstytucyjnego.
W Polsce zdecydowana większość osób to katolicy. Nie pomyślałeś, że może ktoś tej religii w szkole chce się uczyć? Jeśli ktoś chce - to się uczy. Jeśli ktoś nie chce, bo jest niewierzący - to się nie uczy. Nie widzę problemu.
Miałem kolegę, który był wierzący, ale po prostu nie był katolikiem - na religie nie chodził i nie było problemu.
To jak są prowadzone lekcje religii, to osobna sprawa.
|