Zobacz pojedynczy post
stary 06-08-2005, 23:11   #396
Lord Eter (Elisia)
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny aaaa szkoda muwic

Mam postać na Chimerze druida 17lvl 39 mlvl kupilem sobie runki caly backpack no i lowie rybki z tylu podchodi jaki 8 lvl rycerz i mówi masz deada.
Ja mu mówie odwal sie bo ci przyjade ci rynkami hmm.On na to widzalem jak kupowales dopiero nie strasz mnie.Gość podzniecony bo poszlem z nim na party pier go leje z war hammera wziolem mu jakies 4hp i podnieca no i co teraz zrobisz a ja mu na toatrz puscilem z niego jakies 2hmm i zaczol uciekac no to mu muwie:nie mam juz wiencej. On na to dobra konicze z tobom mam 2 rynki hmm.Ja do niego:kyóry masz lvl magiczny on na to ze polowe 1. No to zaczol mnie walic wziol mi jakies 30hp i szie wkurzylem pojechalem go runkami oczywiscie deadnol podchodze pod depo w carlin i on stoi muwi takie cosatrz to muj kupel ma 36lvl druid.Pacze muj kumpel z osiedla muwie do niego:siema jak tam kiedey idzesz na pole i czy zansz tego nooba
On na to:nie znam wezimy do na jakiegos qlesta. gosc poszedl zaprowadzilismy go do krulowej i kazalismy mu powiedzie hiol yes fock you i zaczely go lac strarznicy zostalo mu 1hp i takie cos do nas macie deda od moich kumpli my niechcelismy go lac tylko rzeby mial nauczke a on do nas spier....... ****....... ***an....... tomuj kumpel go ***nol raz i gos zdedzil na 6 lvl spadl i zonwu z nami zaczynal i z innymi teraz pewnie spadl juz na rooka!!!!!!

to jest dopiero noob!!!1
  Odpowiedz z Cytatem