Zobacz pojedynczy post
stary 07-08-2005, 19:40   #29
Wolfgar_son of north
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

WYSTARCZY PRZECZYTAĆ TO CO NAPISAŁ MÓJ PRZEDMÓWCA:
"Dziecko lat 10 idzie sobie chodnikiem obok swojego domu gdy nagle słyszy głośną pracę silników przelatujacego nad nim samolotu z pobliskiego szpitala, który właśnie leci ratować czyjeś życie. Samolot wzbudza w dziecu fascynację. Dziecko postanawia zbudować włąsny samolot by wznieść się do chmur. Wykorzystuje do tego tekturę i deski a jako napęd używa śmigiełka z samolotu zabawki(na gumkę) wpycha swój wehikuł na pobliskie wzgórze (strome), wsiada do niego i spada po stromym stoku czego skutkiem jest skręcony kark i oczywiście śmierć.
Czy to jest wina samolotu, który kilka dni wcześniej przeleciał nad nim? Samolotu który leciał ratować czyjeś życie? Jeśli pokemony czy Potter są winne śmierci dzieci, które zginęły naśladujac Pottera czy Ash'a, to wychodzi na to, że samolot też był temu winien. Umierająca osoba, której załoga samolotu uratowałą życie też jest winna, bo to przez tą osobę wystartował samolot."

W/g mnie wszystko jasne
Ja osobiście również przeczytałem dotychczas wszystkie części HP, ale bardziej z ciekawości, niż dla tego, że książka mnie wciągnęła, bo jako fan prawdziwej literatury fantasy uważam HP za trochę przegiętego i wręcz parodiującego prawdziwe fantasy, ale to oczywiście tylko moje zdanie i mimo to nie uważam, żeby taka książka miała komuś w ten czy inny sposób wyrządzić krzywdę. Gdyby to nie Potter był tak popularną książką fantasy (znaną wśród księży of course), a np. dzieło Salvatore osadzone w Dolinie Lodowego Wichru, to zapewne owa książka stała by się "groźna dla świata"
  Odpowiedz z Cytatem