No więc chcieliśmy się spotkać (cała gildia) w GH, żeby zrobić zbiorowego screena. Niestety dwie osoby trenowały 15 kroków dalej i nie chciało im sie przyjść. W końcu zaatakowały kogoś z nas dla zabawy. Wiecie jak to jest. Jak ktoś zaatakuje to się mu oddaje. No więc sie zaczęło:
aż w końcu oberwałem, a uciekłem bo mi UH sie kończyły
Tutaj troche Fire Bombkami się pobawiłem, żeby podgrzać atmosferę.
I w końcu troche ochłonęliśmy
No i porzegnanie