Witajcie,
Mam wam do zaprezentowania moj 1. Fake Story. Sorka, ze bez tytulu ale nie moglem wymyslec. Narazie umieszczam tylko czesc 1.
Wiem, ze moje fake story nie jest takie jak np: "Dejvo'a" czy "Cor Tibiarz'a"
ale mam nadzieje ze wam sie spodoba
Czesc 1:
1. Pewnego dnia jak lowilem rybki kolo statku w Carlin...

2. Podszedl do mnie jakis nieznajomy i powiedzial...

3. Zaraz za nim przyszlo trzech innych gostkow sadzadz po wygladzie z jakiegos gangu...

4. ...

5. No to mu pokazalem ze ze mna sie nie zaczyna...

6. To mnie wkurzyli troche bardziej Grrrr

7. I sie rozpoczela walka...

8. ...
Koniec czesci 1.
Wkrotce umieszcze dlasze czesci
Plz comment. (tylko prosze nie komentowac tego w stylu: co to ***** ma byc)