Zobacz pojedynczy post
stary 12-08-2005, 22:50   #1
Cera Sumat
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 18 07 2005

Posty: 3
Król Wszystkie dziwne akcje w tibi

Witajcie Tibijczycy to znowu ja (Dyslektyk!!!) Cera Sumat

Załorzyłem ten temat by zamieszczać tu różne opowieści o wyprawach, akcjach, gonitwach za pk i inne

Ja zamieszcze pierwszom historie nie wiem czy ciekawom ale dal mnie i dal mojego kolegi Evan Alade to była DZIKA WYPRAWA!


Po przejsciu na maina trenowałem Aihonenem(tym haknientym) na walkiriach i mój kolega Evan właśnie wracał z foldy z 678gp poszliśmy do sklepu magicznego (ja miałem 3mg lv 13lv skile 48/45 a Evan miał 8lv 2mg lv i skile 38/34) kupiliśmy 2 bp blanków i w depo zaprzyjazniony druid zrobił nam 2 bp hmm i 1 bp ihów.


Poszliśmy na quest z amuletem i pierscieniem (jak gobliny obok carlin ) i zauwarzyliśmy martwe cyklopy na górze wróciliśmy po parcele do miasta i po bp life fluidów wdrapaliśmy sie na góre i spotkaliśmy 1 poziom niżej huntera mi pojehał best 45 a Evanowi 79 po chwili zwialiśmy na dół i tam w jaskini był demon szkielet ale nie wiedzieliśmy jak sie tam dostać przeszliśmy obok huntera znowu i ja i Evan zabiliśmy go hmm zmarnowaliśmy 15 life fluidów i 4 ihy.

Później z łupami z cyklopów i huntera pobiegliśmy do venore a tam na moście GS i buuch typa co szedł przed nami nie ma ja wszedłem na góre całe czas puszcajonć exura i ihy żuciłem exana pox i uszedłem z czerwonym życiem a Evan buch 1 hit i czarne życie ale uciekliśmy do venore i słuch zaginoł o GS (my go nie zabiliśmy)

Prosze jak pisze z błendami to przez dysleksje dzienkuje za wyrozumiałość prosze was o ciekawe opowieści

Pozdrawiem Cera Sumat
Cera Sumat jest offline   Odpowiedz z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.