Witam. Historia ktora opowiem stala sie dzis... Niewiarygodne ale prawdziwe...
Info: Ranum (12lvl. paladyn), Kinzao(9lvl. druid)
Server: Eteria
A wiec zaczynamy..
Jak co dzien bylem w caffe z moim kumplem kinzao... dzis wpadlem na pomysl (pewnie glupi) isc na gs 8) ! A wiec kumpel:
-ok nei ma sprawy skoro na secura wyprowadziles mnie na smoka to gs to pestka
-no widzisz w8 wezme bp of hmm ty wez ih i idziemy
... No i powedrowalismy... oczywiscie poszlismy do znanego mi miejsca czyli na prawo w dol od pustyni.... Widzialem jak kumple grali i gs byl na gorze(wzniesieniu)... wiec nie ma sprawy zabic gs... moj styl atakuj i uciekaj napewno by wypalil... (atack of hmm... uciekam w dol ih-uje sie, odtruwam i spowrotem)... Pelen wigoru wraz z niepewnym kumplem.... minelismy pustynie kilka scorpionow i 2 liony...
-Ej wizard jestes pewien ze ten gs jest na gorze
-no tak widzialem jak kumple graja 8)
- :rolleyes: no dobra
Jestesmy pod pustynia za rzeka... jak ktos byl to wie sa tam Wild Warriory... spotkalismy 2... zadowoleni z siebie ruszamy w dlasza podroz... nagle z nikad... wyskakuja 2 minosy oraz Mino Guard... no dobra Kinzao wierny druch zostal potraktowany z mega hiper max uderzenia 40hp od guarda

... potwory zabite... morale rosna
-zobaczysz bedzie dobrze !
-taaaa lubie patrzyc na kogos smierc

Wiec idziemy w prawo na wschod zawsze na wschod... ehm... nagle widzimy mino maga !!! ale tylko zwloki

... serce szybciej bije... ale idziemy... drugie zwloki... ale idziemy... 2 cyklopy.... np wolam uciekaj ja z hmm je potraktuje ! zawolalem do wiernego druha kreta(kinzao)... cyklopy leza... jestesmy coraz blizej wzniesienia... napiecie w caffe rosnie... nagle slysze a raczej widze... sam nie wiem jak to okreslic ale... moj druh ucieka do gory(na prawo) i wola na cala caffe wizard ja cie zajebie goni mnie gs... patrze a tu maly biedny gs goni kreta

... to ja tez ryska(uciekam) i teraz najlepsze... potrzas pogoni napotkalismy 2 cycki... 3 minosy... 1 Mino Archer... moj wierny druh polegl !!! od mega hiper max uderzenia archera 80hp O_o... i gs okolo 120hp... ja nadal zyje i slysze glos w prawym uchu...
-idz po moje rzeczy.... !!! nie uciekaj !!
TO ja s*******am

... i teraz nalezy sie screen
http://www.wkm.green.net.pl/rzez*****
P.S.Plik w rar bo nei mam jak na jpg ale warto zobaczyc...

Straty: p-legs... 200gp... 15 hmm.... 8ih... 4k expa....
Dziekuje

nastepny wypad na gs jutro kto idzie ?
te zwloki to moje

... aha a czemu gs ma full zycia pewnie sie zastanawiacie... a no dlatego ze reka tak mi sie trzesla ze nie moglem trafic w gs z hmm ani w sibie z ih

... (ale glupi rzymian ze mnie zamiat na battle adusic na gs i atakowac

)