tak sobie mysle i przegladam i to chyba ja bylem newbie nad newbiami miałem 4 przypadki (jaki byl ze mnie newbie :/)
1. Szedlem sobie na kanion tam gdzie hunter, i patrze owce, mowie, ale fajnie zabije i zjem miesko, a tu mi hunter wyskakuje (mialem 8lvl) ja tam uciekam i krzycze (HELP, PK) i idzie moj kolega na niego a ja mowie (uwazaj tam jest rasowy pk!)

OMG
2.Raz zwiedzalem tibie i znalazlem Wild Wariora i sobie mysle, a zleje pk (wtedy myslelem ze to pk), no i podchodze leje on we mnie naparza, i nagle mowi "Gimme your money" zgadnijcie co zrobilem? Rzucilem kase na ziemie -.-
3. Raz znalazlem jame smoka z ciekawosci zajrzalem co to jest, ledow zobaczylem blysk smoka i "YOU ARE DEAD"
4. Kiedys jeszcze wczesniej jak znalazlem amazon camp i bylem na cafie, to jak zobaczylem amazonke to uciekalem, "Znowu pk

" a moj kolega "naparzaj ja!" a ja "A ktory ona ma lvl?"

.
To jest z porownaniem do was... nikt mnie w tibie nie uczyl grac, nikt mi nic nie powiedzial, po prostu raz na cafie widzialem, zapamietalem stronke i to wszystko, reszte robilem sam, i oto skutki... i pamietac nie bylem noobem, tylko newbie -.-. Bo jak znam zycie to niektorzy beda zaraz gadac
"JAKI NOOB!!!"
Pozdro
