Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Thero
Tak, ale nas ma prawo, to irytować i możemy uważać za błąd pewne rzeczy, wielu irytuje postać palladyna, ale fakt faktem, CipSoft może zrobić z tym co chce, ja osobiście ubolewam nad tym, że wprowadzają w błąd niejednego doświadczonego gracza, a potem wyzywa się od noobów graczy, którzy byli przekonani, że paladin powienien walczyć wielkim młotem. Potem latają takie 17 lvl z c-mace ;/, moim zdaniem (i pewnie nie tylko moim) CipSoft poniekąd kaleczy tę grę pozbawiając ją specyficznych potworów rzędu Gnoma etc., cóż, zamiast np. wielkiego, mitycznego stwora ziejącego ogniem i sięjącego strach wśród doświadczonych poszukiwaczy przygód mamy duże, zielone, niewiadomo co w grze coraz bardziej przypominającej hack'n'slash, bo mogli dać do świata Tibii tyle klimatu, świetne pomysły: ogromne miasta w dźugnlach, potwory bossy, rasa nieumarłych. Ale niestety, po kilku tygodniach grania możemy odkryć wszystkie tajemnice tego "wielkiego i tajemniczego" świata. Wtedy ten świat robi się coraz nudniejszy bo możemy sobie bić na masę vampiry i inne świetne pomysły, z których CipSoft zrobił kiepskie czarne, małe coś... jedynym urozmaiceniem w tej grze może być potem zakup pacca, ale ja wolę wydać 100 zł. i popykać trochę w World of Warcraft (gdzie świat jest nieporównywalnie większy i ciekawszy) niż czuć potem żal, że wydałem kasę na hack'n'slash... trochę bezsensu sobie napisałem, ale lepiej się teraz, dzięki temu czuję  .
|
No coz, kazdy uczy sie na bledach. Zaczynajac grac w jaks gre najpierw trzeba sie z nia oswoic przeciez

Irytowac moze, ale nie powinno sie przez to pluc na CIPsoft.
Nigdy nie uwazalem Tibii za cRPG. To bylaby pomylka.Ta gra jest hack'n'slash'e, i chyba zawsze nim byla. Jak ktos chce zarga w RPG, niech wylaczy komputer, kupi podrecznik, zbierze druzyne i moze zaczynac. To jest prawdziwe RPG. A jak juz ktos sie uparl przy kompach to chociazby Fallout, Baldur czy Planscape (wymienilem te najbardziej znane). Tibia nie dorasta tym grom do piet pod zadnym RPGowym elementem.