Cytuj:
Oryginalnie napisane przez jet
1. dlaczego tylko palka "tak urzadzili"? dlaczego miecze, topory albo palki sie nie niszcza? to troche glupie... no i oczywiscie trenig palem odpada(to strata kasy),a skoro nie ma skilla to jak wiadomo idzie wiecej strzal/boltow; shielding trenowac z mieczem?:| no to jest poroniony pomysl, to moze w ogole zrezygnowac z broni dystansowej i z palka zrobic prawdziwego Palladyna,czyli rycerza-maga.
|
Soul pointow nie bede cytowal, bo masz racje. Mam za to pewne zastrzezenia do treningu pallow.
1.Wyobrazasz sobie niszczacego sie SoV'a lub stone cuttera?
Ewentualnie mogliby wprowadzic niszczace sie knives etc.
2.Poczatek pallem faktycznie, jest trudniejszy niz wczesniej. Ale skille i tak skacza im szybciej niz knightom.
3.A na uj ci shielding? Palladyn, jak kazdy lowca (czemu on sie nazywa palladyn a nie ranger na przyklad?) ma ten plus, ze walczy z broni dystansowej, a ten minus, ze jest dupa w bliskim starciu. Dotychczas bylo tak, ze pall byl dobry z dystansu, a knight mu nic nie mogl zrobic, bo odrazu zakladal demon shielda...
4.Lepiej wprowadzic dotychczasowym palladynom range "ranger" i zrobic nowego palladyna.
Tak btw - porownaj granie pallem a knightem (pod wzgledem wrazen od lvlu 60).To tak, jakby porownac mercedesa s600 z oplem astra...