Ech temat był założony z myślą o RPG, a wiele postów to wypowiedzi ludzi grających w cRPG... Czy to tak trudno wpoić? No ale ok, nic już nie mówię..
A co do tego kim jestem... zazwyczaj wojownikiem, chociaz kiedyś w pewnej kampanii grałem kapłanem, bo drużyna mówiła, że przydałby się jakiś, to z dobrego serca nim zostałem (potem żałowałem, przez pewne akcje).
Lubiłem być takim jakby... flarem drużyny, chociaż teraz mam wojownika, który nie jest zbyt inteligentny, za to silny. No i np. na jednej sesji próbowałem otworzyć klapę w podłodze skacząc po niej i waląc w nią młotem. Wygięła się na tyle, że spokojnie mozna było włozyć rękę i otworzyć zamknięcie, ale ja z racji inteligencji stwierdziłem że ją rozwalę... no i wpadłem do środka :-) No nic, rozpisałem się trochę

No i oczywiście ZAWSZE gram krasnoludem :-) Qmple się śmieją, że to paranoja, bo w rzeczywistości jestem wysoki i niezbyt gruby

Ale nawet w cRPG gram zawsze krasnoludami, chyba, że nie ma takiej możliwości, to staram się postać jak najbardziej do krasnoluda upodobnić. Nawet w MMOhack&slash jakim jest Tibia zachowuję się jak krasnolud
