Moj rekord - 38h. Oczywiscie nie przy Tibii. Ale siedzialem sam, wyobrazacie sobie jaka nuda? A tutaj? Siedzi z kumplem, swietna zabawa! Tibia jest tam tylko urozmaiceniem. Na pewno buszuja po necie, gadaja. Raz na jakis czas, taki maratonik nie zaszkodzi. Sam bym na takie cos z wielka checia poszedl.
__________________
retired/retarded
|