Zobacz pojedynczy post
stary 26-08-2005, 23:14   #2
Pogromca pk
Zbanowany
 
Pogromca pk's Avatar
 
Data dołączenia: 18 04 2004
Lokacja: Siedziba Świętej Inkwizycji

Posty: 234
Domyślny

Do Jarre'a jako takiego nic nie mam, nie jest jego winą na czym polacy koncentrują uwagę. Warto dodać, że jego występ jest tylko wstępem do głównych uroczystości.

Dziś czytałem na wp wywiad z polskim profesorem, który uważnie śledzi zagraniczne podręczniki do nauki historii. W sporej ich części Solidarność jest tylko wspominana w kalendarium (Solidarnośc-Wałęsa-papież). Młodzież z innych krajów jest bardzo źle poinformowana o polskiej historii. Niektórym w Polsce się wydaje, że jesteśmy sławni na całym świecie - bardzo się mylą. Sami Polacy zaniedbali sprawę (jako jeden z nielicznych krajów nie wysłali delegacji na spotkanie, gdzie uzgadniano "zarysy" edukacji historii). Podpalenie przez Niemców 180 osób w czechach uchodzi za straszliwą zbrodnię, podczas gdy o Powstaniu Warszawskim (200 tys. osób zabitych) się nie mówi. Polacy myślą, że ktoś będzie za nich o tym pamiętal... off topic że hoho.

Śledzę te kłotnie, gdzie Macierewicze i inne ścierwa nazywają Wałęsę zdrajcą... żałosne.

Przeciwko koncertowi nic nie mam, jak mówiłem to tylko wstęp.

Ostatnio edytowany przez Pogromca pk - 26-08-2005 o 23:18.
Pogromca pk jest offline   Odpowiedz z Cytatem