Widzę że większość osób miała kiedyś jakieś problemy z złodziejami. Ja także nie należę do wyjatków... Pamiętam że dałem sie nabrać na stary sposób handlu za pomocą parceli...
A co do Hiberni, zgadzam się że tam są największe wałki, sam grając tam dałem wiadomosć na trade ze cos chce sprzedać;zgłosił się artcorz... na 1 lvlu... krótka rozmowa, takich jak on powinno się dwać bana na conajmniej rok i byłby spokój.
Pozdrawiam.
PS. Przed każdym tradem warto sprawdzić poziom delikwenta na tibia.com
|