27-08-2005, 21:40
|
#125
|
Dobo Srobo
Data dołączenia: 23 07 2003
Posty: 2,368
|
A teraz mała odmiana, z przymróżeniem oka :-).
Otóż jakiś czas temu stwierdziłem, że wyjade sobie na działkę, by odpocząć od miasta, spalin... a przede wszystkim - od Tibii.pl :-). Jednak coś musiało się nie udać... Kiedy dojeżdzałem już na miejsce, moim oczom ukazała się reklama...

Cóż, przypadek - pomyślałem. Jednak Przypadków ciąg dalszy - kiedy byłem już na miejscu, nie wiem czemu, zwróciłem uwagę na skrzynke z napisem gaz:

Podszedłem bliżej...

O nie! Nawet tutaj pan admin mnie dopadł! Mama ostrzegała kiedyś przed gazem i gazownikami, ale to, przerosło moje oczekiwania! ONI więdzą, wiedzą, że chciałem zrobić wakacje, akurat w momencie kiedy wchodził nowy update! Wiedzą, że uciekłem przed obowiązkiem!
Jak zapewne się domyślacie, za dużo nie odpocząłem. Nerwica się poglębiała, bałem się włączyć TV, by zaraz nie usłyszeć czegoś o Raulu... mało tego! Bałem się otworzyć lodówkę, bo przecież tam mógł czychać MatKus.
Tak drodzy użytkownicy wygląda niewdzięczna praca moda... człowiek chce tu wypocząć, a tu mu spokoju nie dają... Jaki jest więc morał?
Przed Tibią.pl nie uciekniesz!
Ostatnio edytowany przez Dan the Automator - 27-08-2005 o 21:48.
|
|
|