Hfyrfh... w każdą z ostatnich nocy śniło mi się że moja postać ginie albo coś... np. ostatniej nocy, śniło mi się że chodziłam po jakiejś pustyni. Przez przypadek wpadam w lodową dziurę. Dziura z powrotem zakopana (to sen

) Nagle, podbiega potwór o nazwie "Time". (z wyglądu przypominał Necromancera) Jest bardzo szybki. Sięgam po line, ale tak ciężko przesunąć kursor... i dead

. Prawie co noc śnią mi sie podobne rzeczy...
Mamo... czy ja naprawdę wariuję???
Czy wy też macie jakieś chore sny związane z Tibią?