Taa a raz moj kolega dal swoja postac innemu mojemu koledze- i ten kolega idzie tym gosciem(mial mu expowac) do troli w ab a dokladniej tam gdzie sa ghule etc. no i gdy byl w drodze musial zejsc na chwile z kompa-jego bracik se wszedl i zabil jakas gosciowe...(kolega nauczyl go strzelania z hmm)Potem postac byla huntowana

No ale juz jest chyba OK

Mozna tu zamieszczac opisy swoich przygod(niekoniecznie zakonczonych napisem U A D)-np jak ja szedlem na desert questa to po 1 natknelismy sie na zlurowanego GSa-gdyby nie to ze za przewodnika sluzyl nam 34 lvlowy chyba pall to by bylo ciezko

a po 2 przewodnik nam zabladzil-wlezlismy do zlej dziury i... Bylo przewalone

Wymienie kilka rzeczy:
1.Stalismy przy drabinie w dol, widac bylo slimy, zrobilem GFB, zabilismy, wszedzie poison fieldy-olalismy to zejscie
2.Fire devile... Zaczely we mnie z explosion, ja wpisuje 'exura vita' i wpisalem 'exura vitba' juz mam na redzie zycie i w panice szukam jaki ja miaelm hotkey bo zapomnialem-nie patrze na gre, tylko na klawe, znajduje wciskam...i sie okazalo ze gosciu mnie juz wczesniej uhnol-wiec albo on zmarnowal runke albo ja 80 many...
3.Berserki co jakis czas wyskakiwaly ale nasz przewodnik rozwalal je raz dwa

No i po jakis 15 mi bladzenia znalezlismy jakies przejscie w gore(na dobra droge)-co to byla za radosc;D Potem jeszcze sie meczylismy kilka minut zanim sie dobrze ustawilismy w pomieszczeniu na switchach

Ale quest spoil zakazany

Ogolnie to moje przezycia na desercie sa moja najlepsza przygoda na Tibii

Pewnie o 1 miejsce jeszcze sie beda bily moje 1 dragi solo(za jakies 2 lata

ale jednak desert rox-ma ten klimat i to, ze wiesz, ze nie mozesz wrocic(brak ropeplace)-aaach te pesymistyczne rozprawy o szansach przezycia...
Cast Away-Poza Tibia
