Zdecydowanie nie jestem fanem muzyki elektronicznej i trójczosci Jarra!!
Miałem jednak szczescie być na tym koncercie. Coprawda większość kawałków była dosyć blada jak na mój gust...mówiąc kolokwialnie były bez jaj. Mimo to kilka piosenek całkiem mi się podobało...jednak to wg mnie większa zasługa filharmonii i chóru UG. ( majstersztykiem była m.in. piosenka Kaczmarskiego).
Nie wsposób poninac samej oprawy! Lasery, fajerwerki no i tematy wyświetlane na tym telebimie za sceną ( czy co to tam było ;p ) związane ze stocznią w połączeniu z niektórymi fragmentami muzyki no i oczywiście z miesjcem....stocznia, dżwigi, pomnik poległych stoczniowców.... to wszytko sprawiało że chwilami naprawde czuło się wiatr historii.
a co do przesłania... co lepiej zapamięta jakis dzieciak?? ze przeczyta cos w książce czy gazecie czy jak pójdzie zabaczy takie widowisko?? A moze właśnie kilka osób po tym koncercie sięgneło do książek historycznych żeby zgłębic wiedze. Co nas nie zabije to nas wzmocni. Nie mam nic przeciwko.
======================================
Spider-bialystok i Belvedor..... rewolucja francuzka była ważniejsza dla świata niz nasz sierpień `80 ( z całym szacunkiem dla Solidarnosci)....
hehe wsumie gdyby nie ona to może byśmy pisali teraz po rusku
a jezeli ktoś niewie o niej nic to juz jego sprawa że jest idiotą.
a tak btw.. gram na Aldorze. Wczoraj dalem temat żeby ludzie poza polakami napisali to co wiedzą o Solidarnosci.... no niestety niedoczekałem się żadnej konkretnej odpowiedzi poza jakimiś pierdnięciami polaków
