No jestem, jestem...dzieki za zapowiedzenie Jet`u =)
Cóż mogę powiedzieć, byłem na 40 lvlku z ekipą 2 x 35 master ( dobry mlvl

) i 25 pally.
Zanim poszedłem bloczyć ten shit słyszałem, że siłą itd jest zbliżony do Dl`a, więc kiedy zobaczyłem dwie hydry przy wejściu to troszku strykałem wafla

.
Ale...wszedłem, qmple walili z sd i nawet nie zauwazyłem kiedy padły. Pare uszków poszło, ale bez większej sieki...
Potem trzeba było ustawić sorów i palla ładnie przy wyjściu i lecieć po hydry.
Luruje się bez większych problemów, mi pare razy wyskoczyły po 2 ale były takie wolne, ze i tak doszła tylko jedna ^ . -.
Krótka charakteryzacja:
Hydry: Wolniutkie, tak że na 40 lvl z bohami nie byłoby problemów z ucieczka (idąc przez tiquande można się na hydrę natknąć przypadkowo

), walą coś w podobie wave`wów jak Dl`e, tyle,że można z tego dostać 20 a można też 200. Z łapki słabiutko, z "poisonowego gfb słabiutko", a najgorsze jest: spowolnienie...No bez exury nie da rady, można wejść na 2 wavy przez to cholerstwo :/
A teraz najważniejsze
Hydry leczą sie zawsze, czy są zielone , żółte, czerwone czy czarne... i to nie leczą się jak ghoulik czy monk, tylko uhhają się lepiej niż ja

Z bloczeniem nie ma problemów, z zabiciem są.
Bez porządnej ekipy, szkoda iść i tracić uhhów męcząc sie kilka minut z jedną hydrą.
Zabawa jest fajna, loocik ponoć dobry - ja po 1,5h wyciągnąłem "tylko" 3xW-helmety i 2k w kasie.
A można więcej...
Życzę powodzenia
