moje poczatki byly tez bardzo smieszne sluchajcie
pultora roku temu jak gralem 1 raz
zszedlem na raty nie umialem sie wspiac i padlem
potem jak nazbieralem 100 gp schowalem w moim bagu rata wlozylem tam kase i siup rat zgnil
nastepnie jak wyszedlem z roka chcialem pograc z kolesiem w szachy dalem mu party (nie pamietam czemu ) koles mie zabil the ende.