Kolega opisuje historię postaci:
"(...). Obydwaj moi rodzice zmarli przy porodzie. Matka przez poród a ojciec z podneicenia..."
Raz na sesji Warhammera (pierwsza (i jak na razie ostatnia) sesja warhammera jaka gralismy z kumplami

, ale to nieważne) napadli nas bandyci. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie okazało się, że jeden z kolegów przez pół walki bił się z bandyta który juz dawno padł ;] Niedopatrze nie MG ;]