miałam okazję oglądać coś takiego ze dwa razy..
i były tam baty/sznurki - tylko te się bardzo szybko wypalały i gasły
kulki na łańcuchach, kije, pochodnia.. i nie pamiętam sama co jeszcze

ogólnie całkiem niezłe widowisko.. w im większych ciemnościach się dzieje tym efekt lepszy..
swoją drogą ogień miewa dwie barwy - raz płonie mocnym, pomarańczowym płomieniem, innym razem z lekkim niebieskim zabarwieniem..
to zależy czego użyto do podpalenia - zdaje się, że stosuje się benzynę i naftę.. ale nie mam pewności

jakby ktoś wiedział lepiej to niech mnie sprostuje
d. Taube