Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Wieszok
Niby Tibia to tylko gra, ale jak ktoś spędził parę miesiecy/lat przy jednej postaci, by ją w 10 minut, przez jakiegoś, bez przepraszania debi*a stracić to się mona załamac...
Wtedy to nie jest tylko gra, chyba, ze ktoś ma na tyle wielki dystans, by się tym nie załamać, ze parę miesięcy/lat poszło się wietrzyć to gratuluje 
Ja osobiscie bym miał doła, krótkiego ale bym miał, na szczęście nie mam się co martwić, nie mam a tak wielkiego levela, choć gram w tibię ju 2 lata 
|
Mnie zhackowali, gdy kolega zadzwonil do mnie kolo 24 by powiedziec, ze ktos wynosi moja chate, moja postacie, powiedzialem, ze trudno, poszlem spac. Rano pozegnalem sie z gildia, z kolegami. Poszlem na dwor, przyjaciel w grze i na rl powiedzial, ze sprzeda wszystkie swoje runy, eq, gadal z ludzmi... po ~5h mialem nowe eq, nieco runow, guardy mozna bic, nie lamalem sie, wierzylem, ze to odzyskam i tak sie stalo. TIBIA TO TYLKO GRA.