gdyby nie było tibii... odkąd w nią gram odsuwam tą myśl.
ale gdyby nie było to nie miałbym gry na lata (i kilkaset tysięcy innych ludzi też nie

) tylko grałbym jak zawsze: nowa gra, marzenie o niej, zakup/przegranie jej, przejście na max wszystko nuda i od nowa.