nie znam nikogo z obu stron ale zadne PA nie upowaznia do takiego hamstwa jakie mialo miejsce na banshee quest. I wydaje mi sie ze cwan ma racje z tym ze nie mieliby szansy w utrzciwej walce bo tej pulapki nie nazwal bym utrzciwa to bylo wbijanie noza w plecy.

Zdradziliscie cezara, a gorthard był brutusem.
pamietam jak ja gralem na zanerze nie chce sie chwalic wiec powiem bylem dobry i kumple tez kozaczyli, kilka razy dałem protekcje hmm prowiderom i potem musialem doplacac za nich wiec wychodzilem duzo na minus.
DO CWANISHA

lej ze kumple mówia ze jestes hamem i egoistom ty dobrze grasz i dbaj o swój tyłek niech oni sie nauczą a nie robią ci kłopoty.
DO Polaków na thori

:jest nas duzo mozna by opanowac server ale jesli bedziemy sie klucic i wybijac miedzy soba to tak sie nigdy nie stanie.wyeliminowaliscie juz wovera co dalej ??sikews to podstepna bestia i nawet jesli sher to tym bardziej co dwie głowy to nie jedna

.