Zeszloroczne wakacje przegralem w d2 i zaluje. Obecne (jeszcze ~~) wakacje spedzalem raczej aktywnie i jestem zadowolony. Codzienne wypady na pingla, potem kosza. Imprezki i ogniska z qmplami daly mi do zrozumienia, ze zycie to nie tylko komputer + obowiazki w szkole. Zaczynam postrzegac swiat naprawde kolorowo
Nie gram w tibie juz okolo pol roku i choc czasem mnie zkreca, zeby pograc, mowie NIE! - czego zycze i Wam ( gracza )...
