a nie lepiej po prostu podlecieć nad statek dany? i dnem wywołać kolizję - rozbić maszt będącemu poniżej? wykorzystać siłę przyciągania na drugim okręcie na własne potrzeby?

właśnie przydałoby się ciut wskazać jakie manewry są możliwe a jakie nie i uwzględnić jakie niebezpieczeństwo jest dla statku - bo jak już jest ustalone, lecąc 'do góry nogami' nikt nie wypadnie, ani nawet nie poczują obrotu, ale coś tam dla samego okrętu było niebezpieczne..
khem.. jak rozwiniemy ten wątek, to wyjdzie na to, że tworzymy tu jakiś odrębny styl przepływu przez wszechświat poza systemowy

nie dość, że swój własny, to jeszcze nie na forum Wolf'a w odpowiednim temacie a w Tibii
hmn.. wracając do owego manewru na początku

biorąc pod uwagę solidność statków krasnoludów księżycowych - byłby to jeden z najlepszych sposobów na piracki atak, ich statek niewiele ucierpi, a ofiara nie będzie w stanie za nimi ruszyć choćby chciała i trochę im zajmie, nim ktoś się dowie o napaści
no.. zapomnij o szczypcach ^-^...
stwierdziłam, że przecinak lepiej zda egzamin
d. Taube