Hmmm.... Cóż, ja jestem teraz w 3-ciej klasie ]:-> Jednak nie w mej naturze męczyć młodszych i słabszych więc spokojna głowa jeśli ktoś tu uczęszcza do 7-demki

Chyba że będę miał wyjątkowo zły dzień... A co do kocenia mnie... Do mnie nikt nawet "kici" nie powiedział (a niech by spróbował) Ale był przypadki, że chodzili pomalowani na twarzach albo z wypisanym na czole "Kot", kogoś podobno w toalecie pobili bo się bronił przed spłukaniem głowy w toalecie... Cóż idioci... Ale patent z chodzeniem w grupach myślę, że się sprawdzi.... Wokół mnie zawsze pełno kolegów było i jakoś nikt mnie nawet nie próbował tknąć ^^