Moj pierwszy dead na premii byl wyjatkowo glupi. Kumpel bral slub wiec zebralo sie wielu znajomych (nie tylko Polakow). Po ceremoni poszlismy pod GH swietowac. Tak sobie swietujemy, humor wszystkim dopisuje, gdy nagle widze haslo: Survin wal UE (bylem chyba jedynym Polakiem w tym gronie co mogl uzywac UE), a ja ze mialem okolo 400 many wpisalem "exevo gran mas vis" i sie smieje. Niestety nasz znajomy z Austri chyba nie zrozumial zartu i tez wpisal te slowa, a ze byl to sorc bodajze 50 lvl i 55 mlvl to padlem od razu (3 moich kolegow zreszta tez

). Pozniej po wyjasnieniach dowiedzialem sie ze on niby nigdy nie uzywal UE i nie wiedzial co daje "exevo gran mas vis"

No coz zdarza sie...
