Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez Belvedor
Jezu jak czytam wasze przygody z "koceniem" to na belty mnie zbiera -.-
Tu z bara ***neli, tam popchali, jeszcze gdzie indziej to topili w kiblu...
Nie zmyslajcie i nie piszcie na sile, bo to widac :F A tym bardziej nie uwierze w mierzenie dlugosci kibla zapalka, bo przerwy by nie starczylo :F
Wysilcie swoje wyobraznie i napiszcie cos bardziej orginalnego ;f
|
Mhm.. moze i niektóre historyjki <m.in. dress by Xyrius> troche podkolorowane... ALE... takie sytuacje sie zdarzają...