Ja tylko nie wiem jaka w tym wszystkim jest sprawiedliwosc... Dalej nie jestem pewny czy wierze czy nie, po prostu nie mam w sobie tej prawidziwej wiary. Skoro jestem czlowiekiem ktoremu trudno jest uwierzyc w cos o czym opowiadaja zaklamani ksieza jezdzacy mercedesami to nie wiem jakim prawem mialbym byc ukarany przez Boga? Byloby to dosyc dziwne gdyby inni obdarzeni tym darem dostali sie do nieba a ja nie...
|