Ja postanowiłem sobie, że w tygodniu nie gram (tzn. nie expuje), bo to pochłania bardzo dużo czasu, a ponadto w tygodniu = masa ludzi gra, miejsca expowania są zazwyczaj zajęte.
Zazwyczaj mam odpaloną Tibie, sorc sobie stoi pod depo, w depo czeka wesołe 100 x Ham, cały czas robie runy. W ciągu tygodnia zrobię około 10 Bp Gfb, część sprzedaje, część zostawiam.
A kiedy expuje? Wtedy kiedy gra najmniej ludzi. Np. rano, w nocy, wg mnie marnowaniem czasu jest łażenie np. po kopalniach kiedy jest na jednym lvlu jeszcze 5 innych osób. Po co? Żeby zabić 3 dwarfy na 15 minut?
Ostatnio grałem w kopalniach, około 10 rano, kopalnie były kompletnie puste, w ciągu 1.5h uzbierałem 0.9k gold, BP hmm (zrobiłem podczas walki) oraz 150 pieczarek

Zanosi się wtedy całego loota do kazo i jeszcze jedna wycieczka
Wg mnie taka taktyka jest dość dobra, w ciągu tygodnia i tak wyjde na swoje, zdobęde odpowiedni lvl, mlvl i zarobie trochę kasy (tyle, że exp zajmie mi znacznie mniej czasu, będzie bardziej efektywny). Obecnie 16lvl / 23 m lvl, 7 BP gfb i 11 BP hmm do rozpożądzenia
