Pozwole sobie na skomentowanie kilku spraw:
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Matek
Wyobraz sobie ze przyznal se do tego;]
|
Jesli ktos chce w Polsce zrobic kariere polityczna, nie moze mowic ze "za komuny bylo lepiej", lub ze robil dobrze bedac w PZPR/bedac przeciwnikiem Solidarnosci. Cimoszko nie mial wyjscia, musial powiedziec, ze mu przykro, ze tamto bylo zle. Na ile to szczere - warto popatrzec na jego sztab wyborczy - pelno szych PZPRu.
Cytuj:
moim zdanie pan C jest najlebszym kandydatem, bo IQ przewyzsza pozostalych o jakies dwa progi.
|
O jakie dwa progi?! Co najmniej o 50 punktow! Z kazdym rokiem jego IQ zwieksza sie o 3 pkt. Jesli tak dalej pojdzie, Cimoszewicz dogoni Dode Elektrodę.
Cytuj:
może nawet uważam żę komuna była poniekąd dobra. Tyle na ten temat.
|
Jesli dobrze pamietam, pewien dzialacz solidarnosci odpowiadal mlodym ludziom, ktorzy twierdzili, ze "za komuny bylo lepiej": "Synku, ty nie wiesz jak było za komuny."
Wracajac do cimoszewicza - skoro taki inteligenty, to powinien byc zbawieniem dla kraju. Ale zaraz zaraz... przeciez on byl premierem! Czy nie mial okazji wykazac sie swoja madroscia? Nie widze efektow. Sam nie znal sie na swojej robocie, co wyszlo podczas przesluchania przed komisja sledcza (bezpieczenstwo energetyczne panstwa...).
btw: Kiedys w TV pokazywali taki obrazek: Wielki plakat LPRu z usmiechnietym (!) Romanem Giertychem, a pod nim plakat Cimoszewicza, z hasłem: Niech połączy nas Polska!