W thais czuje się jak w domu. W kazardoon jest klaustrofobiczne. Ab'dendriel tez lubie chociaz jest daleko do dobrych expowisk. W carlin byłem raptem raz i niewidze w nim nic ciekawego. Za małe jak na tłumy które się tam przewalaja. Pozatym daleko od domu. Venore jest dla highleveli i pacców bardziej. O wyspach pacc sie nie wypowiadam. Po namysłach dochodze do wniąsku ze najmniej lubie carlin.
__________________
Z pamietnika gracza:
Poniedzialek: Otwieram tibia.com a tam keyloggery
Wtorek: Otwieram tibia.org.pl a tam keyloggery
Środa: Otwieram tibia.pl a tam keyloggery
Czwartek: Boje sie otworzyć puszke sardynek
|