Zobacz pojedynczy post
stary 08-09-2005, 14:00   #113
Szpicel
Użytkownik Forum
 
Szpicel's Avatar
 
Data dołączenia: 03 06 2005
Lokacja: Kołobrzeg
Wiek: 40

Posty: 76
Domyślny

Nie wiem czy widzieliście może ogłoszenie wyborcze PiS-u? Chodzi mi konkretnie o to gdzie Kaczor mówi o przeciwieństwach podatku liniowego (15%) pokazując "przeciętną polską rodzinę". Jego sztab wyborczy widząc takie słabe poparcie (w porównaniu do Tuska) zakasał rękawy do prowadzenia kampani wyborczej na wzór amerykańskiej (czy oni się jeszcze nie nauczyli, że Amerykanie to poryty naród). Wracając do podatku liniowego, to dobrze, że PO chce go wprowadzić przynajmniej się coś ruszy a nie tak jak planuje PiS pozostawić wszystko bez zmian i przebimbać kolejną kadencje (wrrr...).

Podatek liniowy zachęci inwestorów zza granicy jak i tych rodzimych do zakładania przedsiębiorstw i nieoszukiwania państwa. Bedziemy mieli (prawdopodobnie, według analiz ekonomicznych) większe wpływy do budżetu.
Poprzednio progi podatkowe wynosiły nawet do 50%.

Kaczyński mówi ( w tym ogłoszeniu jak i w swoim programie wyborczym), że podatek liniowy najbardziej udeży w najuboższych mieszkańców Polski, co jest wielką nieprawdą (no może trochę przesadziłem). Pani X płaciła dotychczas 7% podatku a po wprowadzeniu reformy PO bedzie płacić 15%, a teraz spójrzmy na przedsiebiorstwo X, które płaciło 50% podatku, a teraz bedzie płacić również 15 %. Płynie więcej korzyści z wprowadzenia podatku liniowego, fakt że ucierpią na tym również najubożsi, ale nie aż tak mocno, a zmiany będą wielkie i będzie stać panią X na zapłacenie tego podatku, bo przedsiębiorstwo X ją zatrudi (a jeżeli już pracuje to możliwe, że dostanie podwyżke).

Takwięc reasumując: TUSK i PO muszą objąć zarówno pałac prezydencki jak i sejm.

Żeby Polska była Polską
__________________
In the name of what?

Ostatnio edytowany przez Szpicel - 13-09-2005 o 12:48.
Szpicel jest offline   Odpowiedz z Cytatem