Irak, mhm... Ludzie mieszkajacy w Iraku to nie tylko terrorysci, ktorzy dla swojego Boga gotowi sa umrzec ( Tak na marginesie, Koran mowi o szacunku do wszystiego co zyje, wiec co kierowalo nimi(terrorystami)?* ) a ludzie ktorzy widza tylko bin ladena najchetniej wybiliby tych muzulmanow, bo oni sa zli ( zenada -.-). To tak jakby palac nienawiscia do Niemcow za Hitlera? xd Ich wina, ze taki kretyn zyl? Chyba nie... Fakt, ze Ameryka zainterweniowala po zamachu jest oczywisty. Jestem takze ZA pomoca innych panstw w tej nieuczciwej grze, ale nic nie trwa wiecznie. Rozgromili w wiekszym stopniu terrorystow, czas sie wynosic i pozostawic wladze w rekach ludnosci, ktora jak ktos ogladal TV wtedy, byla na NIE terroryzmowi i Husajnowi.
Ja poprostu uwazam, ze Bush i jego male ego nie pozwoli jeszcze dlugo odetchnac Irakowi, bo ten osmieszyl go i jego system obronny, za co teraz sie ameryka msci. Ot taka walka przywodcow, w ktorej strata "pionkow" jest nieunikniona.
*Fanatyzm religijny, ktory jest ciemna storona wszystkich religii...
Jak to kiedys madry czlowiek powiedzial, "Zeby wiara byla pelna, czlowiek musi jeszcze myslec, a nie oddawac sie jej bez miary". Bez tego czlowiek zapomina o umysle i postepuje tak, jakby inne wiary chcialy zaszkodzic jego wierze i atakuje jako pierwszy...
Moral: Urzywaj mozgu do wszystkiego, bo wyjdzie ladny smietnik bez tej cnoty.
Koniec.
__________________
Czasem boje sie, gdy ide ulica, ze jakis psychol mnie zabije a ja nie zdaze sie pozegnac...
|