Temat: Stare dzieje
Zobacz pojedynczy post
stary 09-09-2005, 23:37   #20
Blaszak
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 30 06 2005

Posty: 125
Domyślny

to było coś jak sie od kolegi dowiedzialem o fire swordzie.. to odrazu zbieramy ! xD pamietam co z "gildia" <wszyscy ubierali sie na bialo czerwono i mowili ze to gildia > poslzismy na cos duzego.. pierw mielismy isc na gsa, potem zdecydowalismy jednak isc na dsa ;d bylo nas z 10 w tym max to 19lvl <pamietam ^^> all padli i gosc na tym 19lvlu stracil fsa , jaka radocha byla jak zdobylem tego fsa< wtedy 18k> i po miechu postanowilem go sprzedac za 20k <myslalem ze gosc naiwniak..> potem inni wytlumaczyli mi ze fs juz z dragow nie wypada tylko wypada z dli.. i ze kosztuje ok 25k i wtedy nie gralem w tibie ok 2 dni<wielka zalamka xD> albo jak z kolega nowy teren odkrylismy "Poh" XD i taka sytuacja wolam kumpla z rl i gadamy: ja: chodz idziemy na fajny teren. Idziemy juz idziemy juz w polowie drogi do temple jestesmy a kolega: a na czym bedziemy expic? ja: tu sie nie da expic... xD
skonczylo sie to tym ze kolega wpadl do dziury z gsem <wtedy to byl gs a nie taki jak teraz> a ja zginalem od leadera, kilka dni po tym mialem hacka , i poznalem mojego kolege , ktory gra zemna do dzis, mysle ze ten hack warty byl poznania tej osoby< ona wie okogo chodzi nie minon?;d > I postanowilem sobie ze zrobie palladyna<wiedzialem juz troche rzeczy na ten temat itp ze wali z kuszy luku itp> moja ideą było expienie na giant spiderach... i zdobywanie cennego łupu wiec doprowadzilem postac do 40lvlu <wiem wiem ze mozna bylo huntowac i na 25 poszedlem na gsy.. szlo mi genialnie, ale tydzien po tym wprowadzili udpade...> gram do dzis narazie mam 61 royal pala(wiem ze slabo ale tibia nie polega tylko na monotonnym zabijaniu potworow >
Ps: ale sie rozpisalem ^^ trzymajcie sie.
edit: sorka nie zauwazylem daty posta

Ostatnio edytowany przez Blaszak - 09-09-2005 o 23:42.
Blaszak jest offline   Odpowiedz z Cytatem