Let us SHARE !! ;)
Wiedzieliście, że w Tibii szerzy się kolektywizm?? Nie?? Na pewno tak - po prostu tu sie to nazywa account's sharing / dzielenie kont. Powiecie pewnie "no i co z tego, to juz od dawna wiadomo" ale mi nasuwa się raczej inne pytanie : "czemu cipsoft nic z tym nie robi". Jak dla mnie jedna masowa akcja banowania "sharerów" by Cipsoft to chwyt pod publiczke (podobnie jak GM nadrabiajacy swą nieobecność za kilka tygodni, banując kilkanascie/dziesiąt postaci w ciągu godziny).
Chodzi o to, że osobom dzielącym konta zależy tylko na tym żeby jak najszybciej ubić wysoki lvl i wykorzystywać swoja przewagę nękając zwykłych graczy, którzy chca normalnie grać. Jedynym powodem przy ewentualnych represjach wobec słabszeo gracza jest tak naprawde to, że "Jestem silny i mam przewage a tzw.powod mozna zawsze wymyslic". To zjawisko jest szkodliwe dla społeczności Tibijczyków szczególnie teraz kiedy z powodu mnogości serwerów srednia ilość graczy na danym świecie spada. Spada dlatego, że ludzie odchodzą po ciagłym nękaniu. Na Elysji zaczyna to byc już spory problem dużo fajnych ludzi odchodzi (nie graja tylko dla "władzy"), serwer się wyludnia. Osobiście też miałem ochote zrezygnować gdy padłem ofiara dość wyszukanej formy PA/PK. Polega ona na tym, że hlvl sponsoruje 15-20 lvl (najlepiej maga) a ten bije wszystkich dookola cieszac sie bezkarnie protekcją i darmowym uhaniem. Raz chciałem obronić mojego kumpla przed sponsorowanym pkco przepłaciłem życiem po tym jak "nie wiadomo skąd" zjawili się 71 rp i 102 ek.
Na nowo załozonych światach po miesiącu są juz poziomy rzedu 70~ (około 7,5 mln exp) i nie mówcie mi, że to doświadczeni gracze wiedzący jak i gdzie efektywnie expic. Na tych postaciach gra po 2-3 osoby; znam taki przypadek z RL (top 10 najwyzszych lvl na sewrwie) kolesie graja bez przerwy niemal cala dobe na zmiany. To z resztą nie ich pierwsza taka postać; poprzednia zostala "spalona" po przegranej wojnie. Zastanawia mnie tylko czemu Cipsoft nic z tym nie robi.
Czekam na opinie, pozdr.
|