Qrzy spotkanie z Morświnem w mintwalinie mi sie zredni podobalo omal nie ***nolem na ziemie tak bylem przstraszony i jesli dobrze pamietam ja mowilem pierwszy "hi" a potem ciebie prosilem ze nie chce jeszcze raz "qrzy nawet nie proboj" a co on ****a musial powiedziec "HI" i drogi raz 4 guardy 3 archery i mag na nas

a dwa guardy za qrzym polecialy a archery i maga zalatwilem

bo drogim razem cos gfb nie dalnol tam gdzie potrzeba no ale trzeba przyznac uratowal mi dupsko xD, albo fachowe latanie po OFie jak przez lagi deda zaliczylem eh :-/ albo z kamilem i qrzym jak pierwszy raz spotkalismy warlordy xD to byla jazda
no wkazdym badz razie brak nam tu ciebie :,-(