z tego morał taki - nie nosić cennych rzeczy do szkoły, komórki zaczekają na właścicieli w domu, portfele też nie są aż tak ważne, by mieć je non stop przy sobie, jakieś drobne można mieć w kieszeniach.. no i powierzać swój dorobek komuś na przechowanie - jak już wspomniano, od czego są niećwiczący..
samo wezwanie policji nic nie da, gdyż co ona właściwie może.. niech w-f'ci zbiorą np. drobną biżuterię i takie rzeczy gdzieś z boku, na widoku na sali - ot jakieś lepsze zabezpieczenie.. na pewno bardziej skuteczne niż drzwi bez zamka.. który notabene powinien się w nich znaleźć..
współczuję spodni - z tego wynika, że najlepiej iść w brudnych i poszarpanych XD by na nowe nie wyglądały..
heeh
gdy tak słyszę co teraz się dzieje w tych szkołach.. tylko westchnąć i jak wcześniejsze pokolenie rzucić gadką 'za naszych czasów...' bo fakt.. moje pokolenie zdaje mi się miało nieco więcej kultury/szacunku wobec starszych/powściągliwości w czynie i słowach (niepotrzebne skreślić).. przynajmniej moje otoczenie.. bo jak teraz się rozglądam to bać się Boga co z większości tych małych chuliganów wyrośnie i współczuć porządnym przebywania w takim otoczeniu..
d. Taube
__________________
Time after time, while their bodies lie sleeping,
incarnate they in the bodies of men.
Teaching and guiding onward and upward,
out of the darkness into the light.
she lost somewhere her time..
get me known if You find it for me XDmam obiekcję przez opowiadaniami, gdyż zaglądając w jedno, zostanę zawalona dziesięcioma kolejnymi.. czasem jednak człowiek ulegnie, a to źle wpłynie na stan gg oraz PW, lecz cóż począć..
|