Temat: CO...
Zobacz pojedynczy post
stary 28-04-2004, 06:45   #14
REd
Użytkownik Forum
 
REd's Avatar
 
Data dołączenia: 23 07 2003
Lokacja: Poznań
Wiek: 25

Posty: 60
REd ma numer GG 1388248 REd ma login Tlenu i_own@tlen.pl
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie dodany przez Matheous
Sorc to najciekawsza(wg mnie) postac-knightem chodzisz i tluczesz, raz na jakis czas sie UHniesz; Pallem podobnie tylko na odleglosc i mozna sie pozachwycac jakie zajebiste hity wchodza czasem; Druid-taki sorc ale bez kilku fajnych czarow
A SORCEM: Gdzies do 20 lvla to moze i jest nudno ale potem to... Nie podskakiwac A od 27 to mozna naprawde zaszalec z summonami Ale mysle ze okolo 30 to juz KONIECZNIE pacca bo inaczej to mija sie z celem(wolny regen many, brak waznych czarow etc....)
Co ciekawe sam jestem sorc a nie zamierzam kupowac PACCa...Tj nie zamierzam wydawac na niego kasy-ale jak ktos zaufany bedzie sprzedawal za gp to...
Sorce rox i koniec i kropka-ja jak gralem przez chwile knightem(ktorego do niedawna mialem w podpisie to juz na 8 lvlu mi sie zaczynalo nudzic-a sorcem mam MOTYWACJE ze jeszcze te 2 lvle i sobie kupisz sd... Jeszcze te 5 lvli i sobie zsummonujesz dsa... Jeszcze costam i costam... A knightem? PSINCO-jeszcze 2 lvle i pojdziesz na cyclopy...Jeszcze 2 lvle i na PoH...I klikniesz sobie na GSa i bedziesz sie podniecal z jakimi potworkami ty walczysz... Nuda, nuda, nuda...
Sorc z kilkoma sd'kami i gfb RzAdZi i nic mu nie podskoczy
PS. Gdyby nie sorce to by sie nawet demonow nie dalo huntowac bo by sd nie bylo
Woo! Super! Ale jak taki sorc jest bez many i runów to dupa zbita, a knight wali równo. -.-
REd jest offline   Odpowiedz z Cytatem