Cytuj:
Oryginalnie napisane przez S.P.M
Nie chcę obrazić Twoich uczuć religijnych, ale to śmieszne. Szczególnie to o nienarodzonych dzieciach.
Nie pomagamy? Pomagamy.
Po prostu nie tolerujemy głupoty. Nie jakos "starzy wyjadacze", bo myślący nowi też tak robią. Pozatym, zrozum, wielu ludzi urządza po prostu prowokacje. Najpierw trzeba uruchomić własny rozum, potem załozyć temat/zadać pytanie.
|
Uzytkownikow<czesto siedzacych tu niedluzej niz miesiac> ktorych 3/4 postow to bluzgi na nowych, nieznajacych sie do konca na tym jakie jest to forum, nazywasz ludzmi myslacymi? Chodzi mi tu o ludzi ktorzy chcac przypodobac sie "elicie" upodabniaja sie do niej, i bluzgaja w kazdym topicu ktory tylko sie pojawi... "bylo" "szukaj" "wy*******aj z takim gownem"... sa to zazwyczaj ludzie ktorzy jeszcze kilkanascie dni wczesniej przechodzili przez to samo, a piszac bluzgi czuja sie juz tu kims waznym i elitarnym...
Inna sprawe stanowi "elita" starszych... ktorzy przez to ze tu dlugo siedza uwazaja sie za kogos lepszego od reszty, przez to ze tworza ze soba zamknieta grupe znajomych, ktorzy w razie czego nawzajem beda sie popierac, mysla ze wolno im tu wszystko... i w zasadzie na prawde tak jest, ci ktorych zbluzgaja albo odchodza i juz nie wracaja, albo chcac sie im przypodobac, podlizuja im sie na kazdym kroku i bluzgaja kolejnych... A niby czego wyznacznikiem jest czas spedzony na forum? Ja jestem tutaj jednym z najwczesniej zarejestrowanych uzytkownikow, a czy uwazam sie przez to za kogos lepszego, kogos komu wszystko wolno?
Kolejna sprawa... fakt, czesc osob uzadza prowokacje, ale w jaki sposob odroznisz kogos prowokujacego "elite" od kogos kto na prawde moze byc wartosciowym uzytkownikim w przyszlosci, ale na poczatku bedacym newbie? pewnie, po co odrozniac, lepiej od razu zjechac, wy*******ic z forum i zniechecic do ponownego pojawienia sie tutaj... a co gdyby to ciebie zjechano po pierwszym poscie, co gdybys to ty juz nigdy tutaj nie wszedl tak by cie odrzucila atmosfera tego forum? albo gdyby na poczatku zjechalo kalda? przeciez on tez kiedys byl nowy... a pozniej nigdy juz by sie nie pojawil, i co? nie bylo jednej z najwiekszych legend tego forum...