Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Tiligus
...Pamiętajmy, że łatwiej atakuje się grupą. Zacznij kłócić się ze zwykłym userem to Obaj wylecicie. Zacznij się kłócić z pr0 to Ty wylecisz. IRC nie jest dla Wszystkich, mimo pozorów.Policzmy:ile jest userów na forum? b. duzo , userów na ircu ? Paru. Może powiecie, nie wiedza jak sie uzywac irca. Wątpie w to, znałem shard UO gdzie na Ircu panowała dobra atmosfera każdy gracz był wlogowany na IRC by posiedzieć i pogadać, dowiedzieć się czegoś. Panowała tam miła atmosfera, i harmonia. Tak samo jak z kolegą wlogowaliśmy się na kanał o Ots i spytaliśmy się banalne pytanie (dla użytkowników tego kanału), odpowiedzili nam oczywiscie na nie, rozmowa potem przeszla w inne tematy, troszke żartowaliśmy , a potem to już żal było opuszczać tego irca. U Was tak nie ma, czemu?....
|
Nawiąze to tego cytatu bo reszta to jest takie troche pieprzenie.
Faktycznie: tym "kolega" jestem ja. Zadalismy naprawde frajerskie pytanie o sourcy (co nie jest teraz wazne) i gosc normalnie nam odpowiedzial. Chociaz pewnie i tak bysmy to znalezli gdybysmy sie uparli. A jednak, jeden facet sie smial z wszystkiego ale calkiem kulturalnie, drugi odpowiadal nam najlepiej jak potrafil.
Ja nie mowie ze mialem latwy stary na ircu. Moje pierwsze logniecie to od razu troche szydzenie z mojego nicku (wbrew pozorom kald pomimo tego ze byl to nic nie mowil - chociaz od czasu do czasu mowil mi ze mam pedalski avek

) i podsmiewywanie sie ze mnie. Jednak ja bylem uparty, chcialem miec z kim pogadac na luzne tematy i co? Pewnie mi sie udalo. Pewnie 50% (moze wiecej...) osob z irca jakby mnie nie bylo juz od dzisiaj wogole na ircu to by sie nawet nie zmartwilo, ba pewnie nawet by o mnie zapomnieli. Ale nie w tym rzecz. Elite mozna zdefiniowac jako osoby ktore nie toleruja lenistwa i kaza je zaleznie od humoru. Jak maja dobry to szydza albo zartuja. JAk zly to po prostu kick i c ya.