Mój kumpel(rycerz) polazł zobaczyc jak zabijam mino guarda..
Ale of course przylazł noob i go dobil..
Zaczął później przesuwać ciało dednietego minosa... ale nic nie było i tak.
Później zaczął wyzywac mnie od słabeuszy, bo nawet minosa sam nie umiem ubic...(ja lev 15, kumpel 14, noob 13). Ja mu mówie, ze nie zabije go bo weźmie loot... On mówił, ze nie weźmie.. Nie wierzyłem mu... Dlatego poprosiłem kumpla, aby zaopiekował sie szybko lootem.
Nie udało mu się.
Noob zaczął przesuwac(jakieś 20 razy w sumie) deda.
Patrzę do niego, a tam parę gp, które zabieram i brass armor[150 gp(capa nie miałem i nie wziąłem;/)].
Później wyciągnąłem brassa i zacząłem go przesuwać oczywiście.. W końcu, Lawer(kumpel) wziął...
Noob sie BARDZO WKURZYŁ(xD)...
Lawer chciał mi dać tego brassa... ale nadal noobek chodził za nami..;/
Ostatecznie zamieniłem go(na trade) na lopate.
Noob zaczął coś pieprzyc, że zna GMa i jak mu nie oddam armora to ban..
A ja się wylogowałem, bo miałem kończyc.
Loguję się znowu.. patrzę.. NIE MAM BANA DZIWNE NO NIE?(lol)
__________________
MOJE CELE NA FORUM: [x]mieć wazon
[x]mieć sexy wazon [ ]mieć super sexy wazon
[ ]2 posty
|